Pandemia spowodowała, że ludzie zaczęli się zamykać, skupiać na sobie, obojętnieć na to,
co dookoła. Niechętnie się angażują. Musimy wyciągać ich z tej próżni i budować nową
wspólnotę
Trzeba wychodzić do ludzi, rozmawiać i pokazywać, co robimy dla dobra mieszkańców i
rozwoju okolicy. Dla sołtysek to jeszcze duży problem. Kobiety nie potrafią się chwalić.
Jesteśmy wychowywane w przeświadczeniu, że opowiadanie o swoich osiągnięciach jest
niestosowne, że powinnyśmy być skromne i za dużo o sobie nie mówić